Zdzisław Seroka – 15 listopada 1936 r. w Wyrzysku

Bez-nazwy-222222

 

tylko od wielkiej parady

ujrzałabyś Wisławo w międzywojniu

czwórkę czarnych koni

hrabiego Bnińskiego z Samostrzela

i powóz niczym cacko z wystrojem galowym

w dodatku dziś z nie byle kim

marszałkiem Rydzem-Śmigłym z buławą

zapał tłumu w pogranicznym Wyrzysku

dosięgnął zenitu pobliskiej Góry Parkowej

rodziły się z marszu nowe siły moralne

w niechybnie patriotyczne święto

całego powiatu

 

076

a parada i prawdziwa feta

trwały od mowy starosty na osieckim dworcu

trwały od samych rogatek z południa miasta

od posmaku z Krajny chleba i soli odwiecznej

w gromkich okrzykach salwach powitań

zmieszały się do końca placu rewii

wśród szpalerów niezliczonych tłumów

wznoszących się stad gołębi roju baloników

sztandary mundury girlandy i auta

Bez-nazwy-3

 

entuzjazm nie od parady wzmagał się

jeszcze większy na miejskim stadionie

w dźwiękach narodowego mazurka

granego do utraty tchu

na przemian przez mnogie orkiestry

jeszcze Polska umrzeć nie może

Polsce umrzeć nigdy nie damy

odtąd wśród tak wspólnego ducha

nie tylko kule raziłyby w potrzebie wroga

 

Bez-nazwy-333

 

i nikt nikomu nie wchodził w paradę

w ceremoniale powitań oficjeli

w gromkich komendach dowódców

w marszu świty generałów przed frontem wojska

polowej mszy świętej pod drewnianym krzyżem

przy czujnym oku biskupa Laubitza

w przydziale marszałkowi tytułów z honorami

w burmistrza Jagodzińskiego przemowie

 

a popatrz teraz Wisławo

na wyrzyskiego powiatu dary dla wojska

sprzęt do obrony wątłych jeszcze granic

ochrony zatrwożonych już Polaków serc

przesłoniętych z zachodu swastyki smugą

zgromadzenia prawdziwy clou

na komendę obsługa do karabinów

zalśniły na bagnetach plutonów piechoty

podarowane z publicznej zbiórki złotych

i cekaemy i biedki do transportu i konie

 

077

 

najtwardszym stalowym orężem narodu

zgoda i jedność

 

choć oracji wcześniej nie planował

przemówił płomiennie wódz w podzięce

z głową nie od parady

i potoczyła się defilada przed marszałkiem

plutonów piechoty z artylerią

w największym sojuszu z chorągwi lasem

rezerwą harcerstwem młodzieżą bractwami

strażą i weteranami wiejskimi gromadami

związkami drużynami wręcz całym powiatem

zafurkotała w jedności biel z czerwienią

 

Bez-nazwy-33333

 

i odjechały z żalem przybyłe wcześniej auta

wśród niemilknącej owacji ludności

wśród braw czterdziestu tysięcy dusz

i już po sprawie skończona cała parada

 

(maj 2014 r.)

 

075

 

069 Bez-nazwy-2222222 Bez-nazwy-333331 Bez-nazwy-3333 078 074